Patroni szkoły
Patroni szkoły
Franciszek Żwirko
Franciszek Żwirko, porucznik pilot 1 pułku lotniczego, urodził się na Wileńszczyśnie, w świecicach w roku 1895. Do szkół uczęszczał w Wilnie. Był jedną z najpopularniejszych postaci polskiego lotnictwa sportowego
Żwirko pracował w nim jako organizator-instruktor i jako uczestnik licznych zawodów lotniczych, osiągając często pierwsze miejsca.
Prawie we wszystkich zawodach towarzyszył mu inż. Stanisław Wigura, którego łączyły ze Żwirką serdeczne stosunki. Latali wyłącznie na samolotach RWD, których zalety Żwirko szczególnie cenił. Szkołę pilotów ukończył w 1923 roku w Bydgoszczy. Wyższą szkołę pilotów w roku 1924 w Grudziądzu. Prace w lotnictwie sportowym rozpoczyna jako oficer łącznikowy przy Aeroklubie Akademickim w Warszawie, zaskarbiając sobie ogólny szacunek i przywiązanie młodzieży akademickiej. Później pełni kolejno funkcje komendanta Centrum Wojskowego Przysposobienia Lotniczego w Łodzi i dowódcy eskadry pilotażu w Centrum Wyszkolenia Oficerów Lotnictwa w Dęblinie.
W roku 1929 odbywa wraz z inż. Wigurą piękny lot wokół Europy na samolocie RWD-2. Póśniej, mając za towarzysza inż. Wigurę i latając na samolotach RWD, zdobywa pierwsze nagrody: w Lotach Południowo-Zachodniej Polski 1929 i 1930 roku, w III Krajowym Konkursie Samolotów Turystycznych w roku 1931.
W Challenge de Turisme International w roku 1931 brał udział, lecz w wyniku defektu silnika musiał lądować w Hiszpanii nie ukończywszy rajdu. W Challenge w roku 1932, po zaciętej walce ze współzawodnikami niemieckimi zajmuje pierwsze miejsce, zdobywając dla Polski Puchar Międzynarodowy i zaszczyt organizowania następnych zawodów międzynarodowych. Porucznik Żwirko zamierzał w roku 1932 zaatakować międzynarodowy rekord wysokości w kategorii samolotów lekkich, który przejściowo w roku 1929 należał do niego.
Dokonując lotów po kraju, oddawał nieocenione usługi lotnictwu sportowemu propagował je wśród najszerszych mas, dla których był symbolem zwycięsko rozwijającego się lotnictwa polskiego. Niezwykle ujmujący skromnością, z jaką przyjął swe wielkie zwycięstwo w Challenge, oraz pogoda ducha i prostota- por. Żwirko podbijał serca Polaków, dla których śmierć jego pod Cierlickiem w Republice Czeskiej w 1932 roku urosła do miary straty narodowej.
Stanisław Wigura
Stanisław Wigura, inżynier – mechanik – pilot, urodzony 9 kwietnia roku 1903 w Warszawie, uczęszczał do gimnazjum im. Zamojskiego w Warszawie, skąd datuje się jego znajomość z drugim współkonstruktorem RWD inż. Stanisławem Rogalskim.
W roku 1920, jako uczeń 7 klasy, wstępuje ochotniczo do wojska i tutaj, służy w 8 pułku artylerii polowej, poznaje trzeciego ze swych przyszłych współpracowników, Jerzego Drzewieckiego. Odbywszy służbę wojskową, wraca do szkoły i uzyskuje maturę w roku 1922, po czym wstępuje na wydział mechaniczny Politechniki Warszawskiej. Od wczesnej młodości interesuje się lotnictwem i od zarania polskiego lotnictwa sportowego bierze czynny udział w jego organizacji. Dyplom pilota sportowego zdobywa w Aeroklubie Akademickim w roku 1931.
W roku 1929 startuje razem z Żwirką do pierwszego polskiego lotu turystycznego wokół Europy na samolocie swej konstrukcji, RWD-2. Od tego czasu stanowi wraz ze Żwirką nierozłączną i przodującą we wszystkich zawodach załogę RWD.
Zajmują pierwsze miejsca w szeregu zawodów krajowych, jak Lot Południowo – Zachodniej Polski 1929/30, oraz Krajowe Konkursy Samolotów Turystycznych 1930 i 1931. W Challange 1930 lądują w skutek defektu w Hiszpanii, co zmusza ich do zaniechania dalszego udziału w rajdzie. Wreszcie w Challenge 1932 osiągają w trudnej konkurencji pierwsze miejsce, przyczyniając się do rozsławienia polskiego lotnictwa.
Inżynier Wigura jeszcze jako student pracuje przy budowie pierwszego samolotu turystycznego Jerzego Drzewieckiego. W roku następnym 1925, konstruuje wraz z Rogalskim pierwszy swój samolot RW. W rok póśniej pracują już we trójkę, tzn. Rogalski, Wigura i Drzewiecki i budują kolejno typy RWD – 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7.
Śmierć oderwała inż. Wigurę od projektów konstrukcji nowej maszyny RWD-8.
Śmierć bohaterów
Nadzwyczaj smutnymi wypadkami obdarzył los naszą gminę w r.1932. Zdarzenie, to tragiczna śmierć bohaterów polskich, zwycięzców zawodów lotniczych (challenge), jakie odbyły się w tym roku (we wrześniu) w Niemczech, a w których zwycięstwo odnieśli Polacy, ś.p. por. Żwirko i inż. Wigura,
Polegli na ziemi cierlickiej 11 września 1932 r.
Por. Żwirko leciał na aparacie R.W.D.6. Był to samolot konstrukcji polskiej, dzieło inżynierów Rogalskiego, Wigury i Drzewieckiego z sekcji studentów politechniki warszawskiej.
Radość to wielka, ale jakże krótka. Nikt nie pomyślałby w tym czasie, że ci dwaj ulubieńcy narodu polskiego, którzy w całym świecie wsławili imię Polski, zakończą swoje życie na ziemi cierlickiej, na tej historycznej ziemi piastowskiej. Los tak chciał.
Szczątki tragicznie zaginionych lotników polskich umieszczono w kostnicy na Kościelcu, gdzie 12 września 1932 roku zgromadziła się liczna ludność obu narodowości i szkoły, ażeby oddać ostatnią usługę tak zacnym bohaterom.
Był to dzień wielkiego zbratania się narodu polskiego i czeskiego, co postanowiono zadokumentować wybudowaniem pomnika ku czci zmarłych lotników i na znak trwałego przymierza.